OMO z serią Only Bio

Hejka
Metoda OMO jest popularna od dłuższego czasu, ale jeszcze nie każdy ją zna. Polega ona na trzech krokach przy myciu włosów. O-dżywka potem M-ycie szamponem i O-dżywka. 
Ja metodę OMO stosuję wraz z produktami Only Bio.
Produkty stosowałam w czterech etapach pielęgnacji:
1. Odżywka proteinowa - zamknięta w miękkiej tubce zamykanej na klik. Ma śliczny zapach kiwi, który unosi się podczas aplikacji. Konsystencja jest idealna, ani za rzadka ani za gęsta dzięki czemu dobrze się ją rozprowadza na włosy i nie spływa po nich. Po kilku minutach odżywkę należy spłukać i z tym również nie ma problemu. Zauważyłam że dzięki tej odżywce włosy są miękkie i gładkie w dotyku. Zostają lśniące i zdrowo wyglądające. Odżywka sprawia że włosy nie plączą się, są elastyczne. 
2. Szampon rypacz - ma bardzo wygodne opakowanie, aplikuje się go za pomocą pompki. Szampon ma odpowiednią konsystencję, która nie pieni się mocno. Bardzo dobrze i dokładnie oczyszcza skórę głowy z wszelkich zanieczyszczeń. Szampon ma bardzo ładny zapach, jest wydajny.
3. Odżywka emolientowa - podobnie jak ta proteinowa mieści się w tubce zamykanej na klik. Ma równie przyjemną konsystencję, którą się dobrze aplikuje. Odżywka przepięknie pachnie, zapach jest taki soczysty, pachnie mango. Odżywkę należy pozostawić na włosach kilka minut a następnie ją spłukać. Produkt ten bardzo dobrze nawilżył moje suche włosy. Dzięki niemu stały się mocniejsze, mniej łamliwe i wygładzone. 
4. Olejek zabezpieczający - łatwo się aplikuje dzięki pompce. Ma oleistą gęstą konsystencję, nakładałam go na końcówki. Dzięki niemu zauważyłam, że włosy są mniej łamliwe i niesamowicie miękkie. Olejek nie obciąża włosów.

#wiadomocotoomo

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Odświeżona cera z Iwostin

Lśniące i odżywione włosy z Vitanativ