Trwały makijaż z Max Factor

 Hejka,

od pewnego czasu testuję nowości do makijażu od Max Factor: tusz do rzęs, podkład i płynny cień do powiek. Bardzo się z nimi polubiłam.

Max Factor, Divine Lashes Mascara (Tusz do rzęs)

Tusz mieści się w standardowym opakowaniu gdzie w zakrętce mamy szczoteczkę. Szczoteczka jest lekko zwężana w środku i na końcówce, ma ona dosyć gęste, proste włoski. Aplikacja nią nie sprawia żadnego problemu.

Tusz ma dosyć gęstą konsystencję, nie osypuje się, ani nie rozmazuje. Nie skleja rzęs, nie zostawia grudek, nie odbija się na powiekach. Nie trzeba nakładać go zbyt dużo, aby uzyskać fajny efekt. Rzęsy zostają fajnie wydłużone i pogrubione. Mają one intensywny czarny kolor. Mimo wydłużenia i pogrubienia rzęsy nie są ciężkie.

Taki efekt utrzymuje się przez cały dzień, w ciągu dnia tusz się nie ściera, ani nie rozmazuje. Później nie ma też problemu z jego zmyciem, zmywa się mleczkiem jak i płynem micelarnym. Tusz jest bardzo wydajny.

Max Factor, Miracle Pure Skin-improving Foundation SPF 30 PA +++ (Podkład nawilżający i rozświetlający z filtrem)

Podkład mieści się w małej odkręcanej tubce. Ma ona na końcu długi aplikator, dzięki któremu aplikacja podkładu jest banalnie prosta i nie zajmuje dużo czasu, tubka jest bardzo poręczna.

Podkład ma średnio gęstą konsystencję, która dobrze się rozprowadza po skórze. Nie zostawia jej lepkiej, ani nie zostawia smug. Podkład świetnie współgra z innymi produktami do makijażu od innych producentów.

Podkład nie wysusza skóry, wręcz przeciwnie, odczułam lekkie nawilżenie skóry. Twarz wygląda naturalnie - zdecydowanie brak efektu maski. Podkład jest średnio kryjący aczkolwiek ja dużego krycia nie potrzebuję. Buzia w podkładzie wygląda ładnie i promiennie, jest ładnie rozświetlona.

Podkład zostaje w stanie nienaruszonym odkąd nałożę go wcześnie rano do samego wieczora. Myślę, że produkt jest całkiem wydajny.

Max Factor, Eyefinity All Day Eyeshadow (Cień do powiek w płynie)

Cień znajduje się w małej cienkiej buteleczce, która przypomina taki cienki tusz do brwi, po jej odkręceniu mamy w jednej części pędzelek a w drugiej cień. Pędzelek jest dosyć cienki, dzięki czemu możemy z łatwością użyć go jako eyelinera - bez problemu nawet początkująca osoba może namalować ładne kreski. Jeśli używamy go jako cienia to tu też nie ma problemu z aplikacją.

Cień ma fajną średnio gęstą konsystencję, którą jak już wspomniałam dobrze się aplikuje, cień nie rozmazuje się, ani nie zbiera na powiece. Bardzo ładnie wygląda na oku, zostawia taki metaliczny efekt. Cień jest trwały bo trzyma się w nienaruszonym stanie przez cały dzień.

Szczerze mówiąc wcześniej miałam same negatywne doświadczenia z tego typu cieniami bo rozmazywały się albo zaraz ścierały, a tu jest bardzo miłe zaskoczenie.